wtorek, 7 kwietnia 2015

Rozdział 19

~"-Dobra kupuj i chodźmy! - wyjęłam pieniądze z portfela i zapłaciłam za strój, wróciłam jeszcze do przebieralni i na bikini założyłam bluzkę i spodenki...
-Anka a mi też kupisz??? - zapytał Rafał, spojrzałam na niego i dosłownie padłam ze śmiechu miał na sobie założone zielone bikini w kebaby.

-Wiesz co grubasku pasuje ci idealnie! Bierzemy!"


-Rafał jesteś taki sexowny w tym bikini, że na pewno wyrwiesz jakiegoś chłopaka - zażartował Staś
-Cumplu ja jestem tego pewny! - odrzekł Rafał. Chłopaki mają do siebie dość duży dystans potrafią godzinami śmiać się z siebie i chyba właśnie dlatego ich lubię jesteśmy zgraną ekipą. 
-Mordy idziecie na tą plaże?? - zapytał zaciekawiony Maciek
-No już! Tylko się rozbiorę - Rafał zrobił głupią mine i zdjął górną cześć stroju z t-shirt'u rownież dolną część ze spodenek.
-Możemy iść!! - oznajmił szczęśliwy

Wyszliśmy ze sklepu, ja jeszcze odwróciłam głowe i ujrzałam smiejąca siękobieta, która tam sprzedawała. Na pewno smiała się z Rafałka. 
-Moja torebka! - jak zawsze muszę o czymś zapomnieć. W tym samym momencie podbiegł do mnie Filip wręczając zgube.
-Dzięki stary!
-No, no tylko nie stary!
-Ok - uśmiechnęłam się do niego i wyciągnęłam z torebki ciemne okulary. 

Na plaży nie było zbyt dużo osób w sumie to lepiej dla mnie bo nie chce aby ktoś widział mnie w tym bikini. Jasiek rzucił na piach szary koc, oczywiscie jako, że jestem jego dziewczyną ze pchałam go z niego i sama zajęłam cały. Niestety nie było mi dane wygrzewać się w słonku na wygodnym kocyku, ponieważ Janek położył się na mnie...
-Jasiek grubasie złaź!!!
-Ale gdzie ja mam leżeć jak ty zajełaś cały koc?
-Nie wiem! 
-No to ja nie zejde - próbowałam go zepchać ale Janek był strasznie ciężki postanowiłam mu ustąpić troche miejsca.
-Dało się? Daało sie!!! - powiedział robiąc mine pedofilka.
-A teraz młoda zdejmuj ciuszki! - wymamrotał
-Pfff jak ty się do mnie odzywasz? - szczeliłam specjalnie focha. Wstałam z koca i miałam już iść kiedy Jasiek pociągną moją rękę w dół i wróciłam na moje miejsce na wygodnym kocyku.
-Kobieto nie o to mi chodziło... bikini przecież masz ... rozumiesz - Jasiu bardzo się zakłopotał...
-Najpierw ty!
-Co ja? Przecież nie mam bikini - uśmiechnął się chytrze
-No ale kąpielówki to masz... więc - ja też umiem zrobić minke pedofilka. Jaś zrozumiał chyba o co mi chodzi, ponieważ odsunął się troche ode mnie aby mnie nie uderzyć jak będzie się "rozbierać". Złapał za duł koszulki podniusł ją do góry i zdjął. Widać było, że Janek to wysportowany chłopak, pod spodenkami miał kąpielówki.. nie pytajcie skąd to wiem... Gotowy Jasiok popatrzył na mnie, jego oczy mówiły teraz twoja kolej... Głośno wzdychnęłam przewróciłam wzrok i się "rozebrałam" oczywiscie miałam na sobie bikini.
-Mrrrr misiu...-Jasiek przybliżył się do mnie, objął mnie i pocałował mnie. 
-O matko sałatko?! Anka ty jesteś z Jaśkiem!! - zaśmiał się Maciek 
-No niestety -  powiedziałam ironicznie
-Dobra nie dyskutuj Anka chodź ze mną do wody...-oznajmił Janek
-Spadaj frajerze, woda jest zimna - rzekłam. Jasiek ze spuszczoną głową poszedł z Maćkiem do wody popływać. Ja miałam zamiar się troche opalić więc rozłożyłam sie wygodnie na kocu, włożyłam okulary przeciwsłoneczne, zamknęłam oczy i po pewnym czasie usnęłam...

Nagle poczułam na twarzy wode... była bardzo zimna. Otworzyłam oczy i ...chlup!
Jasiek wylał na mnie wode, którą miał w butelce... 
-Ty idioto! -cała mokra wstałam i zaczełam gonić Janka, spryciarz wszedł do wody więc ja za nim... i tak zaczeła się nasza bitwa na wode..
-Koniec!! - zakomunikowałam. W tym samym momencie jasiek gdzieś znikł, zanurkował...-będę mieć spokoj-pomyslałam. Nie wiem jakim cudem ale stałam w wodzie zanurzona po biust.
Ktos lub cos złapało mnie za kostkę... szarpnęło i upadłam, zanurzyłam sie cała w wodzie. Mocno zamknęłam oczy próbując wypłynąć, miotałam się na wszystkie strony brakowało mi oddechu, czułam jak trace przytomność a prąd zabierał mnie na głębszą wode, już ledwo się poruszałam lecz jakaś osoba złapała mnie i pomogła wypłynąć otworzyłam oczy i ujrzałam Jasia. Wyplułam wode prosto na niego.
-Ania przepraszam nie wiedziałem, że nie umiesz pływać- burknął
-To teraz wiesz - spojrzałam na niego z wściekłością. Odwróciłam się i ruszyłam w strone lądu.

Chłopaki jak zwykle się wygłupiali grali w siatkówke, a Rafał jadł chyba kebaba. Jasiek był zaraz za mną dalej mnie przepraszając...
-Mała nie fochaj się 
-Człowieku mogłeś mnie zabić! Myślisz choć troche?
-No przepraszam nie złość się
-Ok ale daj mi się spokojnie opalić, dobra?
-Dzięki mordko! - radosny pobiegł do Floriana, który grał w siatkówke z Filipem, Mackiem i Stachem.
Nareszcie chwila spokoju, wyszłam na łąd, podeszłam do kocyka i położyłam się na brzuchu. Znowu zasnełam lecz jak zawsze ktos to przerwał, ponieważ na placach poczułam zimne ręce. Odwróciłam głowe i kogo zobaczyłam? Filipa odpinał mi górna część bikini.
-Pacanie co ty robisz!!! Masz mi to zapiąć!
-Wstań i sama sobie zapnij - przemówił, w tym momencie byłam taka zła, że w jakiś sposób sobie zapiełam stanik, wstałam zdenerwowana podeszłam do Rafała, który tym razem jadł jakąś babke ja nawet nie wiem skąd to brał ale pewnie kupił bo koło plaży stał mały sklep. Zabrałam mu ją... schowałam za plecami... 
Zobaczyłam jak Filip smieje się  z resztą chłopaków podeszłam do nich i powiedziałam:
-Filipku... - chłopak odwrócił głowe i ja wpakowałam babke od Rafała mu na twarz... Ekipa zszokowana patrzyła to raz na mnie to raz na Filipa...
-Jeszcze raz dotkniesz mojego stanika to dostaniesz kebabem! - wykrzyczałam
-Mówisz kebabem.. to ja się pokuszę - dodał Janek. Cała czerwona ze złości tupnęłam nogą i odeszłam...
-Anka dzięki za babke bardzo smaczna - zawołał Filip smiejąc się. Usłyszłam mój telefon podbiegłam do torby i otworzyłam ją i wyciągnełam telefon. Włączyłam komórke i odebrałam:
-Halo...
___________________________________________________________________________________
Hejka to już 19 rozdział taki na szybko :P mam nadzieje, że się podoba nie chce się powtarzać ale jak czytasz to komentujesz, prosze cie abyś pomógł troche blogowi... powiedz innym o nim i bedzie spoczko :)
Dzięki za wyswietlenia i bla bla bla dzięki, że jestesce :PP
 

3 komentarze:

  1. Wspaniały mordko, sporo się uśmiałam czytając go =)

    Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  2. http://bandastylow.blogspot.com nowy rozdział zapraszam :) <3 Świetnie piszesz <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Zarąbisty rozdział kochana ;*~alice
    Zapraszam do sb www.jdabrowsky-love-story.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń